Oto co potrzebujemy:
- kawa rozpuszczalna ( z racji tego, że najszybciej się ją przyrządza)
- mleko
- ulubione płatki ( moje z pewnością nie są dietetyczne :P )
Kawę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody. Mleko mieszamy z płatkami. Następnie dolewamy rozpuszczonej kawy, mieszamy i gotowe :) Proste śniadanie. Wystarczy minuta i jest gotowe :)
Niby zwykła kawa, zwykłe płatki, a jednak stawiający na nogi dobry początek dnia :)
A Wy? Macie jakieś pomysły na śniadanie w biegu ? Wyobrażacie sobie najważniejszy posiłek w ciągu dnia bez kawy ? Czekam na Wasze pomysły :) A może uważacie, że śniadanie należy potraktować bardziej majestatycznie, zjeść powoli, zdrowo i do syta ?
Kawowe mleko do płatków? Na to bym nie wpadła!
OdpowiedzUsuńJa chciałabym i życzyłabym wszystkim, żeby śniadanie traktować majestatycznie. Nie żeby to było wielkie królewskie śniadanie, tylko żeby ze spokojem co rano można było usiąść przy kawce, przejrzeć poranne wiadomości, posłuchać ulubionego radia/ ulubionej muzyki. Ale przyznaję, że np. w toku uczelnianego życia, kiedy dzień zaczyna się od porannych zajęć, to na śniadanie czasu nie było.
śniadanie w biegu.. jogurt i musli :D
OdpowiedzUsuńte płatki to zwykła chemia.fuj!
OdpowiedzUsuń